"Objazd" trasy maratonu suwalskiego
Poniedziałek, 17 sierpnia 2009
· Komentarze(0)
Kategoria pozamiejskie
"Objazd"...yhy
Kilka km po mieście, potem objazd (czytaj: wyznaczanie i znakowanie) trasy maratonu suwalskiego. Samej jazdy było może 4-5h, gorzej z postojami :/ niestety "objazd" trwał ok. 8 godzin, cały dzień właściwie stracony :(
Chociaż widoki rekompensowały całe nerwy i stratę licznika :(
a te zjazdy....hmmm
Kilka km po mieście, potem objazd (czytaj: wyznaczanie i znakowanie) trasy maratonu suwalskiego. Samej jazdy było może 4-5h, gorzej z postojami :/ niestety "objazd" trwał ok. 8 godzin, cały dzień właściwie stracony :(
Chociaż widoki rekompensowały całe nerwy i stratę licznika :(
a te zjazdy....hmmm